Inflacja w Polsce wróciła do celu NBP Zobacz najnowsze dane o cenach
Zwrócili jednak uwagę, że od lipca jednocześnie zmieniły się stopy (obniżka) i sytuacja gospodarcza (pogorszenie), co działa w różnych kierunkach na inflację i trudno wyodrębnić te dwa czynniki. Dodali, że inflacja Tokenexus w nowej projekcji jest niższa w punkcie startowym, w przypadku bazowej to 1 pkt proc. (z czego większość to ich zdaniem efekt niższej presji popytowej), a do tego doszła niższa dynamika PKB niż oczekiwano.
Koniec benzyny w USA zbliża się wielkimi krokami. Te stany już powiedziały “nie”
- (skorygowano ją teraz do 3,7 proc.).
- Dodał, że drugi czynnik dezinflacyjny to osłabienie popytu w krajowej gospodarce, które jest związane z osłabieniem koniunktury u naszych głównych partnerów, w szczególności w Niemczech i całej strefie euro.
- Czyli cel inflacyjny na poziomie 2,5% +/- 1 pp obowiązuje tak naprawdę od roku 2004 (co uwidaczniam na wykresach i w moich analizach).
- Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były w lutym 2024 r.
- Podkreślają, że inflacja na poziomie około 2,5 proc.
Inflacja w Polsce po prawie trzech latach wróciła do poziomów, które przyjmuje się za akceptowane w kontekście optymalnego rozwoju gospodarki. To przełom, ale przed NBP stoi teraz wyzwanie, polegające na utrzymaniu inflacji w celu. Dopiero wtedy będzie można ogłaszać sukces w walce z drożyzną. Czyli cel inflacyjny na poziomie 2,5% +/- 1 pp obowiązuje tak naprawdę od roku 2004 (co uwidaczniam na wykresach i w moich analizach). Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były w lutym 2024 r. Wyższe niż w styczniu, a to oznacza podwyżki na poziomie 2,8 proc.
Wpływ cięć stóp na inflację i brak wydłużenia horyzontu
Oczywiście w finansach nie ma pojęcia „niska inflacja” – musi być to dokładnie określone. Stąd w opracowanej przez Radę Polityki Pieniężnej Strategią Polityki Pieniężnej po 2003 roku, celem NBP jest ustabilizowanie inflacji na poziomie 2,5 proc. Z dopuszczalnym przedziałem wahań +/- 1 punkt procentowy. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp.
Są nowe prognozy. Takiej inflacji spodziewa się Narodowy Bank Polski
W ostatnim czasie GUS potrafił zaskakiwać wynikami. Tym razem średnia prognoz ekonomistów była na poziomie 3,2 proc., co oznacza, że jest lepiej, a eksperci przestrzelili o 0,4 pkt proc. Przypomnijmy, że taki satysfakcjonujący poziom inflacji dla NBP, czyli organu, którego statutowym celem jest dbanie o stabilny poziom cen w kraju, to 1,5-3,5 proc. Jesteśmy więc już poniżej górnej granicy. To oczywiście nie ‘usprawiedliwia’ w sytuacji bardzo wysokiej inflacji – która mocno odstając od celu inflacyjnego jeżeli nie zostanie szybko stłumiona to w ciągu 2-3 lat znacząco wpłynie na inflację średnioroczną w średnim terminie. Gdy ostatni raz inflacja była w celu (prawie 3 lata temu), wskaźnik przyjmował wartość 3,2 proc.
Amerykańska agencja wzięła pod lupę banki działające w Polsce. Jedynym problemem jest rząd
Po pierwsze wygasają szoki podażowe, które doprowadziły do silnego wzrostu inflacji w wielu krajach. Dzisiaj już ceny surowców energetycznych i rolnych są znacznie niższe, niż były w szczycie w 2022 r, i jednocześnie ustąpiły napięcia w globalnych łańcuchach podaży — powiedział. — Inflacja w IV kwartale tego roku będzie zbliżona do tego, jaki jest poziom obecnie.
Trzy lata czekaliśmy na takie wyniki. Jest przełom w inflacji
Zwrócił uwagę, że cieszy odporność inwestycyjna, “przedsiębiorstwa odbudowują zasób kapitału po pandemii i miały dobre wyniki finansowe, co pomaga inwestycjom”. Byli również pytani, jak zmieniłaby się ścieżka inflacji, gdyby we wrześniu i październiku Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowałaby się na obniżkę stóp łącznie o 1 pkt proc. Głośno o tym zrobiło się, gdy prezes Glapiński stwierdził, że Przegląd firmy pośrednictwo World Forex Corp. Opinie o pracy z DC nie miało to wpływu na oddalenie się celu NBP (zgodnie z teorią obniżki stóp działają proinflacyjnie). A to oznacza że w poszczególnych latach inflacja może być wyższa (lub niższa) niż widełki wyznaczone przez poziom celu inflacyjnego. Przypomnijmy, że według wstępnych danych w październiku wskaźnik inflacji konsumenckiej (CPI) spadł do 6,5 proc. Zanotowanych we wrześniu i szczytu 18,4 proc.
Jak wygląda realizacja celu (dane na koniec
Ze słów ekspertów Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP wynika, że październiku inflacja bazowa (wskaźnik nieuwzględniający cen energii, paliw i żywności) spadła poniżej 8 proc. Dodano, że spadek inflacji bazowej ma charakter powszechny, a momentum inflacji bazowej (czyli wskaźnik bieżącej dynamiki, nieuwzględniający efektów bazy sprzed roku) obniża się wyraźnie. Dodali, że “widać wyraźnie, że spadek inflacji to nie są tylko efekty bazy”. We wrześniu inflacja bazowa wyniosła 8,4 proc.
— Uznaliśmy, że najlepsze będzie utrzymanie założeń, które były w lipcu. Podwyższenie VAT będzie oddziaływało w kierunku wyższej dynamiki cen w przyszłym roku — podkreślił Grostal. Eksperci NBP stwierdzili, że cięcie stóp o 1 pkt proc. Może podbijać roczną inflację o 0,4-0,5 pkt proc.
Rok do roku, w październiku według szacunków ekonomistów było to 7,9-8,1 proc. Nowa projekcja NBP wskazuje, że nadal oddala się cel inflacyjny banku centralnego. Ekonomiści NBP zapowiadają dalszą dezinflację, do czego przyczyniają się wygasanie szoków podażowych i osłabienie popytu w gospodarce, ale tempo spadku nie będzie już tak wysokie jak ostatnio. Zastrzegli, że ryzykiem dla ścieżki inflacji na przyszły rok są czynniki regulacyjno-fiskalne. Grostal stwierdził, że NBP nadal oczekuje dalszego spadku inflacji, ale tempo tego spadku będzie wolniejsze niż dotychczas. — Podtrzymujemy pogląd, że dezinflacja będzie kontynuowana w kolejnych latach i sprzyjać temu będą dwa podstawowe czynniki makroekonomiczne.
“Nowa projekcja NBP — praktycznie taka sama, jak poprzednia, tylko na ścieżce dezinflacji pojawia się wybrzuszenie związane z cenami żywności i energii” — napisali ekonomiści Banku Pekao na platformie X (dawny Twitter). Podkreślają, że inflacja na poziomie około 2,5 3 sposoby na uwzględnienie różnorodności w miejscu pracy proc. Powinna utrzymywać się nie jeden miesiąc, nie dwa miesiące, ale przez tzw. Ekonomiści wskazują, że jeśli patrzymy do przodu, to w polskiej dyskusji o polityce pieniężnej przyjęło się, iż jest to okres od 6 do 8 kwartałów. Ceny rosną, ale jest dobra informacja.
— poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Każdy z nas wnioskując z samej nazwy poprawnie odpowie że jest to rodzaj celu jaki dla poziomu inflacji ustala Narodowy Bank Polski. To nie wymaga dodatkowych wyjaśnień.